Ratowali życie!
5 grudnia na korytarzu starostwa stracił przytomność starszy pan. Bez wahania ruszył mu na pomoc jeden z mieszkańców naszego powiatu, układając go w tzw. bezpiecznej pozycji. Chwilę potem wspomógł go Krzysztof Mateja. Ocenili, że konieczna jest reanimacja. Robili ją na zmianę – do przyjazdu pogotowia.
- Gdyby nie ta akcja – mówili potem ratownicy – byłoby bardzo źle.
Krzysztof Mateja jest 33-letnim strażakiem-ochotnikiem, kierowcą w OSP Staniszcze Małe. – Wydaje mi się, że ten drugi chłopak także jest strażakiem – stwierdził. – Obaj zareagowaliśmy instynktownie: trzeba pomóc – pomagaj!